Czas przyjrzeć się kolejnej formie współpracy. Tym razem “pod lupę” wezmę ścieżkę kariery w charakterze współpracownika doradcy czyli osoby, która od samego początku korzysta ze współpracy z doświadczonym Agentem. Jakie są korzyści takiej ścieżki i dla kogo ona jest?
Kim jest współpracownik doradcy?
Współpracownik doradcy to osoba, która jest agentem współpracującym z innym doświadczonym agentem, który jest dla niej mentorem i jej przewodnikiem w początkach kariery w ubezpieczeniach. Podstawową zaletą takiego rozwiązania jest to, że od samego początku osoba rozpoczynająca ścieżkę zawodowego współpracownik doradcy korzysta ze wsparcia doświadczonego agenta, korzysta z jego wiedzy, doświadczenia, a także pomaga w obsłudze jego klientów ucząc się przez praktykę.
Kto najczęściej decyduje się na wybór takiej ścieżki?
Jeżeli chodzi o współpracowników doradcy, to z mojej obserwacji są to dwa źródła, z których trafiają do nas takie osoby. W pierwszej kolejności są to osoby, które rekomenduje, poleca sam agent zainteresowany posiadaniem współpracownika. W wielu przypadkach wynika to z aspiracji zawodowych, czyli np. kwestii związanej z chęcią mocniejszego rozwoju biznesu. Czasami wynika to z kwestii chęci podzielenia się swoją wiedzą, doświadczeniem. Czasami też z kwestii obsługowych – jako agent czuję, że chciałbym mieć osobę, która pomoże mi w sposób rzetelny i profesjonalny obsłużyć moich klientów.
Drugim źródłem są natomiast osoby, które w procesie rekrutacji zwracają uwagę na praktykę i chęć uczenia się od najlepszych. Bardzo często jest też jednak tak, że jako współpracownik doradcy trafia do nas osoba, która obserwując pracę agenta, znając agenta, będąc jego klientem albo znając się prywatnie. Widząc jego pracę w jakiś sposób go podziwia, a to co on robi jest dla niego źródłem fascynacji.
Współpracownik doradcy jako etap w karierze.
Można wskazać, że współpracownik doradcy to też rozwiązanie, które możemy potraktować jako etap przejściowy. Współpracownik doradcy to nie jest decyzja bowiem na całe życie. Jeśli bowiem w którymś momencie czy ty czy agent, z którym współpracujesz dojdziecie do wniosku, że kończycie współpracę to możecie to zrobić. Możesz też uzyskawszy określony poziom pewności w biznesie uznać, że kolejnym krokiem jest zostanie samodzielnym agentem.
Czy wykorzystanie etapu współpracownika jako etapu w karierze ma sens?
Zdecydowanie tak. Dlatego, że może to być dla Ciebie okres intensywniejszego wsparcia w procesie wdrożenia, lepszego wejścia w ten zawód po to, aby później było ci łatwiej. Co więcej, możesz zobaczyć praktyczną stronę pracy w ubezpieczeniach i potraktować to doświadczenie jako model, na którym zbudujesz swoją przyszłą firmę ubezpieczeniową.
Jak przebiega proces wdrożenia?
Proces wdrożenia w przypadku współpracownika doradcy wygląda bardzo podobnie jak przy pozostałych ścieżkach. Współpracownik tak samo jak pozostałe ścieżki przechodzi proces wdrożenia produktowego, sprzedażowego. Od samego początku uczy się wszystkich rzeczy takich, jakich uczy się agent jedno czy dwuzawodowiec, natomiast w zależności od roli jaką masz pełnić u swojego mentora inaczej nieco będzie wyglądało rozłożenie akcentów w etapach wdrożenia. Przykładowo, jeśli będziesz odpowiedzialny za obsługę portfela, dość szybko poznasz sferę administrowania starszych produktów, zarządzania produktami i przede wszystkim ważne stronę merytoryczną tych produktów. Jeśli jest tak, że współpracujesz z mentorem, który jest bardzo aktywny sprzedażowo i włącza Cię w swoje działania to niewątpliwie to, na co możesz liczyć to jego udział w rozpisaniu procesów wdrożenia. W przypadku współpracownika doradcy za wdrożenie odpowiada menadżer wspólnie z agentem. Tutaj na pewno ważna jest ścisła współpraca, porozumienie i szukanie wspólnie wypracowanej ścieżki, która pozwoli w jak najlepszy sposób funkcjonować Ci w tym zawodzie.
Ile należy poświęcić czasu, aby być współpracownikiem?
Z moich obserwacji wynika, że współpracownikiem doradcy może być osoba, która traktuje pracę w ubezpieczeniach jako pracę dodatkową. Ma swoje zatrudnienie, ma swoją wiodącą aktywność zawodową, a biznes ubezpieczeniowy jest dla niej dodatkiem. Ważne jednak, aby ten dodatek był w dość znaczącym wymiarze czasowym bowiem jest to profesja, której, aby się nauczyć trzeba po prostu czasu. Swego czasu mówiło się na rynku ubezpieczeniowym, że żeby zostać agentem w pełnym tego słowa znaczeniu potrzeba około 100 spotkań z klientami, na których nauczysz się, jak funkcjonować w świecie ubezpieczeń. Jeśli jest coś w tym prawdy, to zauważmy, że na to po prostu potrzeba czasu. Pewnych rzeczy się przyspieszyć nie da.
Jeśli będziesz współpracował z agentem, który na przykład specjalizuje się w ubezpieczeniach grupowych i też chciałbyś podążać tą ścieżką, to niewątpliwie musisz być dostępny w godzinach pracy firm. Praca wieczorami, w tym przypadku niekoniecznie będzie właściwym wyborem.
Niewątpliwie ważne też w kontekście tego czasu i tej dyspozycyjności jest wasze wspólne ustalenie zasad z agentem, abyście wspólnie doszli do porozumienia, co i jak chcecie ułożyć w swojej współpracy tak aby obie strony były usatysfakcjonowane i zadowolone, zarówno z wymiaru czasowego, jak i wymiaru finansowego.
Jeśli jesteś zainteresowany taką ścieżką kariery zapraszam do kontaktu!